sobota, 20 czerwca 2009

dzien 2 :)

no i znowu dorwalismy sie do komputera
dzis wstalismy wczesniej to znaczy o 11.30 to juz lepiej niz dzien pierwszy. jakkolwiek masz chce spac dluzej i dluzej. dzis zaliczylismy rodzinne zakupy;) bylismy na targu gdzie widzielismy polska kielbase hehehe. oczywiscie skonczylo sie na tym ze kupilismy kielbase poska boczek i nawet zakwas do zorku i w srode bedziemy gotowac polski stuff. bedzie grupa i bedzie poslkie zarelko: zorek, i schabowe;) ;) ;) za niedlugo idziemy z dziemi do kosciola na koncert, ten weekend jest dla dzieci maja koncert a jutro prowadza nabozenstwo to bedzie ciekawe przezycie. slawus odpoczywa, po zakupach. ale ma sie dobrze troche zmeczony bo dzis w nocy dzieic sie obudzily tymka bolal cos brzuszek potem spadl z lozka a madzia sie bala bo "slyszala jak ktos chodzi po domu" oczywiscie to nas wybudzilo i ciezko bylo zasnac ponownie. dlatgeo tak dlugo spalismy. ale mysle ze jutro bedzie znacznie lepsij probujemy powalczyc dzis zeby sie przemeczyc zeby jednak jzu nie miec takich sytuacji jak dzis w nocy.
a to widoamosc dla dziada: widzielismy dzis papuge latala za oknem i siedziala na drzewie, bardzo ladna z czerwonym brzuchem i chba granatowa. od rana spiewaja nam za oknem skrzecza i wydaja inne dzwieki. to cos nowego. okolica piekna niby zima a jednak drzewa zielone i nie jest jakos zimno. tzn ludzie chodza w czapkach niektorzy ale wyglada to smiesznie ciekawe jak by sie uberali u nas w posce w czasie naszej zimy;) to tyle na dzis pozdrawiamy was wszytskich. dzieci szczegolnie pozdrawiaja dzidkow i babcie oraz buzke i sare, tukana, dawida i sasa. a tak naprawde pozdraiwaja wszystkich;d;d to papa
co to waszych komentarzy to bardzo nam sie podobaja. niestety to niemozliwe zebysmy czesciej pisali, wiec nie bedziemy konkurowac z wami ale piszcie te swoje pikantne komentarze czyta sie to zacnie. sarkazm wszechobecny. daniela ustawilas sobie juz naszego bloga jako strone startowa.??;)

12 komentarzy:

  1. Dzieki za pozdrowienia;) i mi jest trudno dostac sie do komputera.. olsztynski internet nie chodzi;)
    kaktusy(te male i duze) maja sie dobrze;) Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  2. moze to gecko´s nie dawaja Wam spac? ;-)

    fajnego weekendu i wiecej papagaji za oknem. :-)

    Pozdrawiamy
    Asia z rodzinka

    OdpowiedzUsuń
  3. Pisza krewni...
    Papugi to nie nowina bo mamy dwie i to w domu nie za oknem wiec czekamy na spotkanie z koala lub kolczatka.
    Fajnie ze juz na miejscu, Chudy tez zawsze cierpial na te zmiany czasowe. Spanie to podstawa- ja zaczelam wakacje od wyspanie sie az do 9.30 to jest cos!!!
    Danka babcia dzwonila wczoraj ze "juz jestescie w internecie bo Aldona do Wandy dzwonila..."
    No to Was zlapalismy i bardzo sciskamy
    Chudy u Lysego a my na imprezie u Seby sasiada(na7)
    z zalanego lasu
    Pala, Tomek, Aga

    OdpowiedzUsuń
  4. papugi sprawa przyjemna, ja mam za oknem rusztowanie i roboli którzy puszczają super muzę, dziś nawet udało im się parapet położyć, ale na tynk nie liczę:)
    Ale na sanki chodzicie?

    OdpowiedzUsuń
  5. to ja też pozdrawiam Madzie i Tymka. elo elo :)

    słit nocia ale gdzie focia ??
    dodawajcie fotki do notek :)

    ps. Daniela sie nie przyzna ale to przecież jasne ;P ;)

    ściski

    OdpowiedzUsuń
  6. Dawid i Natalia20 czerwca 2009 21:32

    Miło słyszeć, że u was wszystko w porządku. Cieszymy się bardzo, że możecie odpocząć troszkę, że macie tyle niesamowitych doznań na raz :)
    Tak piszecie i opowiadacie, że aż się rodzi nutka zazdrości... ;) Jak by nie było czego oczy nie widzą tego sercu nie żal ;P
    Pozdrowienia, buźki i do następnego :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja wam nie zazdroszcze, jutro z miskiem wymulimy na kucoby i tez bedzie fajnie, poogladamy jakies krowy (pffff papugi) i moze poznamy jakis chlopakow z zagranicy, np z holandii
    zimna karolka :D

    OdpowiedzUsuń
  8. dzieki za pozdrowionka:) dzieciaki ja was też bardzo mocno ściskam i całą waszą ekipe... na otarcie łez puszczam sobie wykłady i najlepsze jest to ze kazdego z was mozna tam usłyszeć, wiec tak błogo robi sie na sercu. jak wasz podróżniczy dziennik?? uwaga na papugi, cos o tym wiem, one tez bywaja niebezpieczne niczym niedzwiadki greezli:) buśka:)to ja

    OdpowiedzUsuń
  9. oczywiście że tak !!! przecież muszę być na bieżąco!!! ;P buziaczki ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. hejże hej, ja wasza strone mam już też w zakładkach ;D coś wiem o papugach...potrafią upierdliwie budzić wcześnie rano ;( czekamy na zdjęcia z plaży kiedy zażywacie słonecznych kąpieli ;p

    OdpowiedzUsuń
  11. to pisała ja - Ola ;), nie wiem czemu pisze "abdy" ???

    OdpowiedzUsuń