środa, 24 czerwca 2009

Dzien 15

Witajcie KOCHANI
Dzis krotko zwiezle i na temat. Po pierwsze sprostowanie do wczorajszego wpisu w Polsce mamy 126 osob na km kwadratowy a nie 200. przepraszam za taki blad, ale jak juz powiedzialam to jest Slawka fascynacja, nie moja, ja nie umie zapamietac takich rzeczy. Jakkolwiek Australia jest duza, 25 razy wieksza niz Polska. I teg nie da sie nie zauwazyc:) Wczoraj myslelismy ze mamy dzien wolny, a tu nagle z zaskoczenia dowiadujemy sie ze jedziemy do kina. Chlopacy :) (uklon do Mrchewy:)) ogladali- UWAGA! UWAGA! " TRANSFORMERS II " :):) (Jedrek pewnie sie smiejesz teraz z tego, ale wyobraz sobie- to nie zart). Ja natomiast z Madzia poszlam na Epoke Lodowcowa 3 ale w trojwymiarze, siedzialysmy w smiesznych okularach i mialysmy super zabawe. tak wygladal nasz wczorajszy dzien. Dzis natomiast rano mielismy wizyte tej rodzinki misjonarzy z Malezji, a teraz oczekujemy na przyjazd Grega ktory zabiera chlopakow na mecz Footy, to dziwna gra, Slawus ma nadzieje ze zalapie o co chodzi podczas tego meczu, to dla nas wielkie wyzwanie bo gra wydaje sie byc nielogiczna. Jakkolwiek zabawa bedzie przednia na wielkim stadionie olimpijskim, ogromna liczba ludzi, to musi byc niezle przezycie, a ja z Madzia jeszcze nie wiemy co bedziemy robic. napisze jutro, i to bedzie chyba ostatni wpis w najblizszym tygodniu, nie nastawiamy sie ze bedziemy miec dostep do kompa bedac w Sydney.
Kochani nasi ziomale pozdrawiamy was serdecznie i mocno.
Ps. o dziwo spotykamy tu w Australii wielu Polakow. Jakos moje nastawienie bylo takie ze to za daleko zeby spotkac Polaka, i tu sie mocno zdziwilam, nie tylko ja:):):):)

2 komentarze:

  1. nu bo my som wszyndzie

    OdpowiedzUsuń
  2. kochani:) polacy są na każdej szerokosci geograficznej, ja też spotkam ich non-stop, aczkolwiek w Dublinie to nic dziwnego:) czasem aż wstyd sie przyznawać...a w ogóle ja też załozyłam sobie bloga i wyciągam swe podróżnicze brudy na wierzch, takze zapraszam:) buuuuuziaki wielkie dla dzieciaków, MADZIU, TYMKU mam nadzieje ze robicie jakies zgrabne notatki i dziennik podróżnika starannie zapełniacie, gdyż czekam na list od was:)pozdrawiam was gorąco:)

    OdpowiedzUsuń