czwartek, 1 kwietnia 2010

NOWY ZAKRĘT

A więc, już za 91 dni rozpocznie się kolejny zakręt naszego życia, z czego się bardzo cieszymy. WRACAMY DO OLESNA, albo jak ja to mowie DO DOMU :) do swoich starych kątów.
Wiem, że Bóg ma nowe rzeczy które ekscytują, rozciągają ale przede wszystkim grają w sercu, i przynoszą ogromną porcję radości. Dzieci już odliczają dni stąd wiem ile ich jeszcze zostało :). Cieszę się że ten zakręt jest bardzo powiązany z naszymi marzeniami. Nie wyobrażam sobie robić coś dla Boga czy iść gdziekolwiek, bez świadomości że współpracujemy z NIM, że te właśnie marzenia są nie tylko moje ale nasze. Bóg jest najlepszym siewcą marzeń w naszych sercach, jeśli tylko mu na to pozwalamy.
Mogę widzieć jak układa części układanki naszego życia, dodaje nowych przyjaciół.
Poza tym mamy sie wszyscy bardzo dobrze, jesteśmy zdrowi, i pełni oczekiwania.
Tak jak nie moglismy sie doczekać wiosny, po przeciagającej się zimie tak teraz czekamy już z utęsknieniem na wakacje, juz zapraszam na grile na działce, (Dziad obiecał wytępić ślimaki w tym sezonie-jest już plan, teraz tylko ręce do pracy).
ok pewnie się jeszcze odezwe. Tym czasem uciekam do domowych obowiązków:)
ps. polecam koniecznie bloga Buźki i Czajków, dla tych ktorzy lubią wiedzieć co Bóg może, i jaką wypasiona przygodą jest życie z Nim.
http://www.kropkadot.blogspot.com/ http://www.czajko.net/
No i do zaś- Krycha

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz